Wysyłanie pocztówek, a nawet pisanych ręcznie listów, wydaje się być już kompletnie z innej epoki. Bo po co pisać ręcznie, skoro jest klawiatura, po co tracić czas na pisanie listu, skoro na komputerze szybciej, po co płacić za wysyłkę, skoro maile są darmowe. I w końcu: po co czekać, skoro można pogadać z drugim człowiekiem w czasie rzeczywistym przez Facebooka, albo wysłać mu maila, którego dwie sekundy później odbierze… Po co?
To ludzie jeszcze tak robią?!
Zdecydowana większość osób, którym mówię o moim pocztówkowym hobby, w odpowiedzi od razu zadaje pytanie: to ludzie jeszcze tak robią?! Usiądźcie wygodnie i posłuchajcie, opowiem wam bajkę o tym, że ludzie wciąż listy piszą…